Nieco ponad rok od premiery, a kompaktowy crossover Ford Puma na stałe wpisał się na listę Top 10 najlepiej sprzedających się samochodów w Wielkiej Brytanii.
Do tej pory był dostępny tylko z doskonałym 1,0-litrowym silnikiem EcoBoost w różnych stanach skupienia, ale teraz pojawiła się sportowa wersja ST.
Wykorzystując tę samą 1,5-litrową, trzycylindrową jednostkę turbo o mocy 197 KM, co w Fieście ST (ale z momentem obrotowym zwiększonym z 214 do 236 lb ft), Ford ma nadzieję, że uda mu się zdziałać tę samą magię z tym charakterystycznym, nieco większym i bardziej praktycznym samochodem.
Na pierwszy rzut oka, nie ma wiele, aby odróżnić ST od mniejszego silnika ST-Line, oprócz oznaczenia ST i kilku subtelnych zmian, w tym podwójnych końcówek układu wydechowego i nowych stopów.
Jest to prawdopodobnie słuszna decyzja, ponieważ zbyt wiele dodatków w stylu boy racer ograniczyłoby jego atrakcyjność. Ponadto, jeśli zdecydujesz się na Mean Green, będziesz się wystarczająco wyróżniać, dziękuję bardzo.
We wnętrzu największą różnicą jest para sportowych foteli Recaro, kierownica ST z płaskim dnem oraz gałka dźwigni zmiany biegów i nakładki na progi drzwiowe z oznaczeniem ST.
Gdzie indziej, ST dostaje ten sam 12,3-calowy cyfrowy wyświetlacz kierowcy i 8,0-calowy centralny ekran infotainment, jak w zwykłej Pumie, z wbudowaną nawigacją satelitarną, lustrzanym odbiciem smartfona Apple i Android oraz podkładką do bezprzewodowego ładowania telefonu.
Bagażnik o pojemności 456 litrów również został przeniesiony, wraz z wodoodpornym i opróżnianym schowkiem "Megabox" pod podłogą.
Niektórzy wyśmiewają Megabox, ponieważ wykorzystuje on tylko przestrzeń, w której tradycyjnie przechowywane byłoby pełnowymiarowe koło zapasowe. To prawda, ale dodatkowy schowek robi ogromną różnicę i Puma naprawdę może pomieścić zaskakującą ilość bagażu.
Moc przekazywana jest na przednie koła za pośrednictwem sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów, co przekłada się na czas 0-60 6,7 sekundy, prędkość maksymalną 137 mil na godzinę, zużycie paliwa 40,9 mil na godzinę i emisję CO2 155 g/km CO2.
Inne zmiany, które nie rzucają się w oczy, to twardsze i niższe zawieszenie oraz wzmocnione stabilizatory poprzeczne.
Brzmi dobrze na papierze, ale jak się prowadzi i czy jest godna plakietki ST? Cóż, standardowa Puma prowadzi się tak, jak można by się spodziewać po crossoverze bazującym na uznanej Fieście, co nie jest złe.
Puma ST podnosi poprzeczkę o oczko lub dwa, łącząc imponującą reakcję silnika z szybkim układem kierowniczym, mocnymi hamulcami i doskonałą kontrolą nad ciałem.
Przyspieszając mocno na wyjściu z zakrętu, trakcja jest znakomita dzięki opcjonalnemu mechanicznemu mechanizmowi różnicowemu o ograniczonym poślizgu (rzadkość w tym przedziale cenowym) i specjalnie zaprojektowanym oponom Michelin Pilot Sport 4S.
Silnikowi nie brakuje mocy, a zgrabna sześciobiegowa skrzynia biegów charakteryzuje się krótkim czasem zmiany przełożeń i dobrze dobranymi przełożeniami.
Nawet pozycja za kierownicą, uzupełniona o wspomagające fotele Recaros, jest niemal idealna.
Ok, nie jest tak zwinny jak mniejsza Fiesta ST, ale inżynierowie Forda wykonali fantastyczną pracę tworząc kompaktowego crossovera, który jest tak wciągający w prowadzenie.
Dostępne są cztery tryby jazdy do wyboru (Eco, Normal, Sport i Track), ale dzięki twardej charakterystyce jazdy, tryb Normal sprawdzi się w codziennej jeździe, a tryb Sport można zarezerwować dla zabawy na bardziej wymagających drogach.
Deklarowana oszczędność paliwa jest całkiem niezła, choć udało nam się wycisnąć z niego aż 45 mil na godzinę podczas spokojnej jazdy po autostradzie.
Konkurencyjnie wyceniony od 28 510 funtów, pakiet Performance (z takimi udogodnieniami jak mechaniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu i układ Launch Control) kosztuje dodatkowe 950 funtów, podczas gdy pakiet Drive Assistance o wartości 600 funtów dodaje miłe dodatki, takie jak tempomat adaptacyjny i kamera cofania.
Werdykt: Dzięki zwycięskiej mieszance dynamicznej jazdy, praktyczności i fajnego wyglądu, dobrze wyposażona, zaskakująco przestronna sportowa Puma ST jest mile widzianym dodatkiem do rodziny Fast Forda.