Recenzja Volkswagena T-Roc

Udostępnij Facebook Twitter

Dobrze wyglądający T-Roc jest intrygującą nowością VW w niezwykle konkurencyjnym sektorze kompaktowych SUV-ów.

T-Roc plasuje się poniżej Tiguana i powyżej nadchodzącego T-Crossa, a pod względem wielkości plasuje się gdzieś pomiędzy dwoma Nissanami, które prawdopodobnie zapoczątkowały szał na małe crossovery - Juke i Qashqai.

Z wyglądu nie różni się od swojego kuzyna z Audi, modelu Q2, T-Roc jest ostro stylizowany i sportowy, z dużym naciskiem na personalizację dzięki wielu odważnym, kontrastowym zestawieniom kolorów nadwozia, dachu i słupków oraz opcji wykończenia wnętrza.

Samochód dostępny jest tylko w wersji pięciodrzwiowej, a jego ceny zaczynają się od 18 950 funtów, co oznacza, że zdecydowanie nie należy do najtańszych modeli na rynku i będzie musiał konkurować ze wszystkimi modelami, od Mazdy CX-3 po MINI Countryman i Peugeota 3008.

Dostępne są cztery poziomy wykończenia (S, SE, Design, SEL i R-Line), a standardowa specyfikacja obejmuje dwustrefową klimatyzację, 8-calowy ekran dotykowy systemu informacyjno-rozrywkowego, pełną łączność, radio DAB, felgi aluminiowe oraz wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa biernego i czynnego, w tym Front Assist - system autonomicznego hamowania awaryjnego opracowany przez firmę VW.

T-Roc jest również wyposażony w mocną gamę silników benzynowych i wysokoprężnych, sześciobiegową manualną i siedmiobiegową automatyczną skrzynię biegów DSG oraz opcjonalnie w napęd na cztery koła 4Motion.

Jednostki benzynowe to 1,0-litrowy TSI o mocy 113 KM, 1,5-litrowy o mocy 148 KM i 2,0-litrowy TSI o mocy 187 KM. Oferowane diesle to 1,6-litrowy TDI o mocy 113 KM lub 2,0-litrowy TDI o mocy 148 KM. Volkswagen oczekuje, że najchętniej kupowany będzie trzycylindrowy silnik benzynowy o pojemności 1,0 litra w wersji SE z manualną skrzynią biegów.

Niestety, diesle nie były dostępne do testów, więc pojechałem benzyniakami. Silnik 2.0 TSI T-Roc z siedmiobiegową skrzynią DSG jest najszybszy, rozpędza się do 62 mil/h ze stanu spoczynku w 7,2 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 134 mil/h, podczas gdy silnik 1.0 TSI jest najbardziej oszczędny, osiągając 55,4 mil/godz. przy emisji CO2 117 g/km.

Chętnie wybierany przez VW silnik 1,0-litrowy jest gwiazdą programu. Izolacja akustyczna samochodu jest tak dobra, że prawie nie wiadomo, że pod maską znajduje się mocny trzycylindrowiec, a czas 0-62 mil/h wynoszący 10,1 sekundy jest przyzwoity, choć wydaje się szybszy.

1,5-litrowy silnik TSI EVO również dobrze się spisuje i nie trzeba go tak mocno eksploatować, a jednocześnie osiąga deklarowane 52,3 mg/l i emituje 121 g/km.

Nie wspomnieliśmy jeszcze o największej niespodziance T-Roca - to jeden z najlepiej prowadzących się crossoverów na drodze, który charakteryzuje się niewielkim przechyłem nadwozia, precyzyjnym układem kierowniczym, przyzwoitą przyczepnością i komfortową jazdą.

Jeśli jednak zależy Ci na dodatkowej mocy i dobrej trakcji, to najlepszym wyborem będzie topowy model 2.0 TSI z napędem 4Motion.

Tak, jest on drogi (31 485 funtów), ale testowałem go w zimowych warunkach i świetnie radził sobie na śniegu i błocie pośniegowym, oferując wyraźnie lepsze właściwości trakcyjne niż jego przednionapędowe rodzeństwo.

T-Roc, który otrzymał maksymalną ocenę pięciu gwiazdek w testach zderzeniowych Euro NCAP, jest bezpieczny, a dodatkowe elementy wyposażenia zwiększające bezpieczeństwo to adaptacyjny tempomat (ACC), dynamiczny wyświetlacz znaków drogowych, system zmiany pasa ruchu z funkcją ostrzegania o ruchu drogowym z tyłu, system monitorowania martwego pola oraz system utrzymywania pasa ruchu Lane Assist.

Wewnątrz jest wygodnie, a z tyłu jest zaskakująco dużo miejsca dla dwóch dorosłych osób dobrej wielkości, choć środkowa pozycja jest lekko pochylona i najbardziej odpowiednia dla dzieci.

VW twierdzi, że T-Roc ma jeden z największych przedziałów bagażowych w swojej klasie, o pojemności 445 litrów, który po złożeniu tylnych siedzeń powiększa się do 1290 litrów.

Przejdźmy teraz do jedynej istotnej wady nowego samochodu. Jakość materiałów użytych we wnętrzu nie jest tak wysoka, jak można by się spodziewać po Volkswagenie, z wyraźnym brakiem miękkich w dotyku plastików, a kolorowe listwy personalizacyjne wyglądają i sprawiają wrażenie tandetnych.

Mimo to jest dobrze zbudowane, deska rozdzielcza jest przejrzysta i dobrze rozplanowana, a pozycja za kierownicą jest odpowiednio podwyższona. Szczególnie zgrabny jest 10-3-calowy cyfrowy wyświetlacz Active Info Display przed kierowcą (dostępny w modelach o wyższej specyfikacji). Współdziałając z ekranem konsoli środkowej, umożliwia on dostosowanie wszystkiego, od podstawowych informacji dotyczących jazdy po mapy nawigacji satelitarnej.

Szczerze mówiąc, poza nieco rozczarowującym wnętrzem, T-Rocowi trudno coś zarzucić.

Werdykt: Wciągający w prowadzenie, stylowy, praktyczny i wyposażony w solidny zestaw silników oraz opcję 4×4, Volkswagen T-Roc jest świetnym wyborem kompaktowego SUV-a.

O serwisie

Portal zrzeszający fanów motoryzacji.

Każdy z nas marzy o pięknym i zadbanym samochodzie.  Niezbędne  do tego są odpowiednie zabiegi pielęgnacyjne oraz odpowiedni dobór kosmetyków do auta.

Dzięki nam, dowiesz się jak doprowadzić swój samochód do perfekcji.

Zadbaj o swój samochód razem z nami.

 

Kontakt

kontakt@kosmetykisamochodowe.edu.pl

Galeria