Gdy przyjrzymy się bardziej wnikliwie szybie w naszym samochodzie, z pewnością nie będziemy mieli podstaw do tego, aby polemizować z osobami uważającymi, że należy je myć jak najczęściej. Już na tym etapie mamy jednak do czynienia z pewnym problemem.
Owszem, w sklepach nie brakuje specjalnych płynów do mycia szyb, niektóre okazują się jednak rozwiązaniami dość niebezpiecznymi. Największe ryzyko wiąże się z obecnością w ich składzie amoniaku. Ten rzeczywiście radzi sobie znakomicie z różnego rodzaju plamami, okazuje się jednak, że może stanowić poważne zagrożenie dla uszczelek. Czy jednak oznacza to, że musimy pogodzić się z tego rodzaju ograniczeniem wiedząc, że nie ma dla niego alternatywy?
Okazuje się, że tego rodzaju scenariusz nie jest wcale jedynym. Jeśli nie chcemy ponosić niepotrzebnego ryzyka, możemy spróbować przygotować płyn do mycia szyb samodzielnie. Zadanie to wcale nie jest aż tak trudne, jak mogłoby się to nam wydawać, a do tego daje nam pewność, że będzie to płyn wolny od amoniaku i negatywnych konsekwencji jego stosowania.
Przepis na płyn do mycia szyb
Przygotowanie płynu będzie wymagało od nas dwóch szklanek wody, pół szklanki octu oraz ¼ szklanki alkoholu izopropylowego. Niezbędna będzie też pusta butelka wyposażona w atomizer, szmatka albo stara gazeta.
Pierwszą czynnością jest wlanie do butelki octu, wody oraz alkoholu, a następnie jej zakręcenie. Uzyskany w ten sposób środek należy energicznie potrząsać tak, aby wszystkie składniki wchodzące w jego skład mogły się ze sobą połączyć.
Gotowy płyn można nanieść na szybę samochodu, a następnie zetrzeć z wykorzystaniem starej gazety lub szmatki. Jeśli ryba jest mocno zabrudzona należy liczyć się z tym, że zabieg ten będzie wymagał od nas powtórzenia. Warto pamiętać o zasadzie mówiącej o tym, że nie należy myć szyb w pełnym słońcu. Znacznie lepsze jest wykonywanie tej czynności w cieniu, aby unikać nieestetycznych smug.